środa, 31 października 2012

Takie tam znalezione w bałaganie na biórku

Leżę na łóżku, za oknem śnieg.
Czuję się coraz bardziej samotna.
Potrzebuję kogoś, kto mnie przytuli, pocałuje, powie że wszystko będzie dobrze, że mnie kocha i nigdy nie zostawi.
Bardzo potrzebuję kogoś takiego.
Chcę być szczęśliwa, ale z każdym dniem uświadamiam sobie, że nigdy nie będę.
Moje życie nie ma żadnego sensu.
Jestem całkiem sama, nikt mnie nie chce.
Podobno każdy ma prawo być szczęśliwym.
Może inni tak, ale mi to prawo zostało odebrane.
Moje życie to jedna wielka porażka.
Powinnam zakończyć swoje życie, ale nie potrafię.
Wciąż mam nadzieję, że jednak coś się zmieni.
Ale niestety to pewnie tylko złudne nadzieje.
Moje życie nie powinno się nawet rozpocząć ja na nie nie zasługuję.
Powinnam zniknąć w ciemności.
Ukryć się przed całym światem i nie czuć nic.
Nie czuć tego bólu, tej samotności.
Nie mieć tego uczucia, że wszyscy mnie nienawidzą.
Chcę poczuć radość życia, poczuć się potrzebna i kochana.
To tylko marzenia, to się nigdy nie spełni bo moje życie jest skazane na porażkę.


...........................................................................................................................................
Takie tam napisane kiedyś, kiedy byłam w dołku :/
Jak wam się to podoba?
Napiszcie w komentarzach co o tym sądzicie

Wasza Crystal ;*

sobota, 20 października 2012

Rozdział 3

.....Nathana. *.* Byłam tak zaskoczona że zwrócił na mnie uwagę że aż prawie oddychać nie mogłam. o.O
Jedyne wolne miejsce było na przeciwko Nathana. Usiadłam i próbowałam nie patrzeć na niego, bo jak bym na niego zaczęła patrzeć to bym nie mogła oderwać od niego wzroku. Przez całą drogę do klubu czułam że Nathan się na mnie gapi. Raz kiedy na niego spojrzałam on też na mnie patrzył, uśmiechną się i puścił mi oczko dzięki czemu zrobiłam się czerwona jak burak. Spuściłam wzrok. Kiedy dojechaliśmy do klubu, wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się do środka klubu.W klubie znaleźliśmy sobie wolny stolik i usiedliśmy przy nim. Po 5 minutach wszyscy poszli potańczyć a ja zostałam sama. Po jakimś czasie rozglądania się po klubie zauważyłam chłopaka patrzącego na mnie. Uśmiechał się do mnie słodko. W końcu zaczął iść w moją stronę. Podszedł do mnie i się przywitał.
- Cześć jestem Kuba. A ty? - powiedział uśmiechnięty
- Jestem Kristi.
- Miło mi cię poznać Kristi. Mogę się przysiąść? - zapytał cały czas się uśmiechając
- Jasne czemu nie. - odpowiedziałam i też się uśmiechnęłam
- Czemu taka ładna dziewczyna jak ty siedzi tu sama? - zapytał uśmiechając się jeszcze szerzej
- Moi znajomi i siostra z chłopakiem poszli tańczyć - odpowiedziałam
- To może i my zatańczymy?
- Chętnie - powiedziałam uśmiechnięta
Wstaliśmy od stolika i poszliśmy tańczyć. Akurat puścili wolną piosenkę. Kuba złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie, ja położyłam ręce na jego karku i tak przytuleni do siebie tańczyliśmy. Kiedy piosenka się skończyła, Kuba niespodziewanie mnie pocałował. Ja nie protestowałam i odwzajemniłam pocałunek. Kuba bardzo mi się spodobał. Kiedy się od siebie oderwaliśmy Kuba się odezwał
- Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać, bardzo mi się podobasz. Wiem że dopiero się poznaliśmy ale to silniejsze ode mnie - powiedział trzymając mnie za ręce i patrząc mi w oczy
- Kuba nie masz za co przepraszać. Ja czuję to samo co ty. Podobasz mi się Kuba - powiedziałam i tym razem ja go pocałowałam
- Nawet nie wiesz jak mi ulżyło - powiedział kiedy już przestaliśmy się całować
- Cieszę się. Chodźmy przedstawię ci moich znajomych, siostrę i jej chłopaka - powiedziałam z uśmiechem
- Ok. Chętnie ich poznam. - powiedział uśmiechnięty
Poszliśmy w stronę stolika przy którym siedziała reszta.  Kiedy dziewczyny zobaczyły mnie idącą w objęciach chłopaka uśmiechnęły się do nas. Kiedy byliśmy już przy stoliku przedstawiłam ich sobie.
- Kuba to są moje przyjaciółki Ola, Natalia, Paulina, Ewa, Paula i moja siostra Alex - powiedziałam wskazując po kolei na każdą dziewczynę - To są nasi znajomi Max, Tom, Siwa, Jay, Nathan i chłopak Alex Andy - przedstawiłam resztę w taki sam sposób jak dziewczyny
- Miło mi was poznać ja jestem Kuba - przedstawił się z uśmiechem na twarzy
- Nam też miło cię poznać, siadajcie - powiedziała Alex
Usiedliśmy wypiliśmy parę drinków i pogadaliśmy. Nathan cały czas się na mnie gapił. Ja nie zwracałam na to uwagi. Po pewnym czasie Kuba stwierdził że niestety musi już iść. Pożegnał się ze wszystkimi i ja dałam mu swój numer. Kuba pożegnał się również ze mną i wyszedł z klubu. Po 30 minutach my też zebraliśmy się do domów. Chłopcy odwieźli nas do naszego domu a potem sami pojechali do siebie. Andy przywiózł Alex i również pojechał do swojego domu.
Kiedy tylko weszłyśmy do środka dziewczyny zaczęły mnie wypytywać o Kubę.
- Kto to był ten Kuba? Skąd go znasz? - pytały wszystkie naraz
Opowiedziałam im wszystko nawet o pocałunku i o tym co mi powiedział
- Awwww jakie to romantyczne. Co będzie z wami dalej? - zapytała  Ola
- Nie mam pojęcia. Dałam mu mój numer. Zobaczymy może zadzwoni albo napisze. - powiedziałam
- Na pewno się odezwie zobaczysz - powiedziała Natalia
- Mam taką nadzieję - powiedziałam - Ja idę już spać dobranoc - dodałam i poszłam do swojego pokoju
W pokoju chwyciłam swoją koszulkę nocną i poszłam do łazienki się wykąpać. Po wyjściu z łazienki wróciłam do pokoju. Już miałam się kłaść do łóżka kiedy usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Wzięłam telefon do ręki i spojrzałam na wyświetlacz. Dostałam smsa od nieznanego numeru otworzyłam wiadomość i przeczytałam. Sms brzmiał tak.....

................................................................................................................................................
Przepraszam że musieliście tyle czekać na rozdział i że jest taki krótki :/
Obiecuję że następny będzie dłuższy :)
Mam nadzieję że rozdział mimo iż jest krótki się podoba ;)
Proszę o komentarze :D






Wasza Crystal ;*

piątek, 5 października 2012

Rozdział 2

- No bo ona zobaczyła jak Nathan patrzy na Paulę i jak z nią flirtuje a wiecie wszystkie doskonale że Nathan podoba się Kristi od zawsze i to jej sprawiło przykrość że Nathan nie zwracał na nią uwagi - wytłumaczyłam
- No tak ja wiedziałam że ta Paula to żmija ale żeby aż taka? Jak ona tak może własnej przyjaciółce robić przykrość? - powiedziała Natalia
- Trzeba jakoś pocieszyć Kristi i przekonać ją żeby poszła z nami na tą imprezę bo wątpię żeby chciała iść - powiedziałam
- Jeśli się zgodzi to trzeba ją zrobić na bóstwo żeby utrzeć nosa Pauli - powiedziała Ewa
- No chciała bym zobaczyć jej minę kiedy to Nathan zacznie flirtować z Kristi - powiedziała z uśmiechem Paulina
Rozmawiałyśmy jeszcze przez chwilę a później każda z nas poszła do swojego pokoju położyć się spać.

Perspektywa Alex

Trochę dziwnie się czułam zostawiając Kristi smutną, miała jeszcze przecież swoje przyjaciółki one na pewno poprawią jej humor. Poszłam do swojego chłopaka Andy'ego który miał akurat wolny tydzień bez koncertów więc trzeba korzystać póki można :D Wiedziałam że jak pójdę do jego domu to musi dojść do sexsitime jak to mówi Kristi. Więc wcześniej się przygotowałam i założyłam seksowną bieliznę. Byłam już przed jego domem otworzyłam sobie drzwi bo miałam klucz. Weszłam do środka i zobaczyłam Andy'ego siedzącego na kanapie w salonie.
- Cześć kochanie - przywitałam się z nim całusem
- Cześć kocie czekałem na ciebie - powiedział, posadził mnie sobie na kolanach i zaczął całować tak namiętnie i zachłannie że tchu nam ledwo starczało. Zaczęliśmy się rozbierać. Cały czas się całowaliśmy. Ja już byłam w samej bieliźnie, a Andy miał jeszcze na sobie spodnie. Zaczęłam się dobierać do jego rozporka. Zdjęłam mu spodnie. Teraz już oboje byliśmy w samej bieliźnie. Andy zaczął rozpinać mi stanik. Kiedy już się go pozbył zaczął pieścić moje piersi sprawiając mi tym wielką przyjemność. Po chwili zdjął ze mnie majtki i pozbył się też swoich bokserek. Położył mnie na kanapie i wszedł we mnie. Poruszał się we mnie dosyć szybko. Oboje dyszeliśmy z podniecenia. W pewnym momencie poczułam że zaraz oboje dojdziemy i nie myliłam się po chwili oboje zmęczeni opadliśmy obok siebie na kanapie całując się. Kiedy skończyliśmy się całować Andy zasnął, a ja leżałam i myślałam. Przypominałam sobie jak się poznaliśmy. Poszłam na koncert jego zespołu w Warszawie. Po koncercie poszłam po autograf i później tak samo jakoś poszło. Zaczęliśmy się spotykać, później zostaliśmy parą i jesteśmy nią tak już dwa lata. Strasznie go kocham i chcę z nim być już na zawsze.

Moja perspektywa

Obudziłam się o 9 rano. Wstałam z łóżka nie chętnie. Miałam ochotę zostać w łóżku i już nigdy z niego nie wyjść, ale musiałam wstać żeby dziewczyny się nie martwiły. Poszłam do łazienki załatwić swoje sprawy. Wyszłam z łazienki i nawet specjalnie nie zwracałam uwagi na to w co się ubiorę. Założyłam na siebie TO i zeszłam na dół. Dziewczyny już siedziały w kuchni i jadły śniadanie. Ja zrobiłam sobie kawę i kanapki i usiadłam przy stole razem z dziewczynami.
- Kristi mamy do ciebie pytanie - zaczęła Ola
- No pytajcie. Zamieniam się w słuch. - powiedziałam i upiłam łyk kawy
- Bo chłopaki z TW zaprosili nas wszystkich na imprezę dzisiaj. I chciałyśmy się zapytać czy pójdziesz? - powiedziała Ewa
- Nie mam ochoty jakoś na imprezy wolę zostać w domu. - powiedziałam
- No chodź z nami będzie fajnie a po za tym chłopakom zależy na tym żebyśmy wszyscy przyszli. - prosiła Natalia
- Eh. No dobra pójdę, ale nie obiecuję, że długo tam zabawię. - zgodziłam się
- No i tak ma być to zaczniemy się przygotowywać o 18 bo chłopaki po nas przyjadą o 20 - poinformowała Ola
Po zjedzeniu śniadania posprzątałyśmy po sobie i poszłyśmy do salonu posiedzieć przed telewizorem i obejrzeć jakiś film. Siedziałyśmy tak do 17:50. O 18 Ola, Ewa, Natalia, Alex i Paulina zaprowadziły mnie do mojego pokoju i pomogły mi wybrać ciuchy, zrobić makijaż i fryzurę na imprezę. Alex i Paulina zajęły się moimi włosami, Ewa zajęła się makijażem, a Ola i Natalia wybierały mi ubranie. Natalia i Ola wybrały dla mnie TO ubranie. Ewa zrobiła mi mocny makijaż. Alex i Paulina wyprostowały i ułożyły mi włosy. Po godzinie byłam gotowa. Dziewczyny poszły do swoich pokoi i same zaczęły się przygotowywać. O 19:50 wszystkie byłyśmy gotowe. Alex była ubrana w TO, Ola w TO, Natalia w TO, Paulina w TO, Ewa w TO, a Paula w TO. O równej 20 przyjechali po nas chłopcy z TW. Alex pojechała z Andym oddzielnym samochodem. Kiedy weszłyśmy do samochodu chłopaków od razu poczułam na sobie wzrok....

_________________________________________________________________________________
Jak ja lubię kończyć rozdział w takim momencie xD
Wiem że niektórzy by mnie teraz chętnie zabili za takie zakończenie ;P
Następny rozdział dodam za tydzień w piątek lub w sobotę.
Proszę o komentarze chcę wiedzieć czy się podoba rozdział. :)




Wasza Crystal :*