- Dziewczyny mam niespodziankę!!!!!!!!!
- Ej nie drzyj się tak bo ogłuchniemy. - powiedziała Natalia
- Dobra sorry nie chcecie wiedzieć co to za niespodzianka no to wam nie powiem - powiedziałam obojętnie
- Jak już zaczęłaś to gadaj! Co to za niespodzianka? - zapytała Ola
- No więc..... - przerwałam żeby zrobić napięcie :D
- No więc? co? wysłów się w końcu no!!! - powiedziała trochę wkurzona Ewa
- No dobra, dobra już mówię spokojnie - powiedziałam spokojnie - No więc dostałam bilety na koncert THE WANTED!!!- krzyknęłam z radością
- AAAA!!! Super!!! - krzyknęły wszystkie na raz
- To jeszcze nie wszystko. Mam jeszcze wejściówki za kulisy!!! - znowu krzyczałam z radości
- AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Skąd je masz??? - krzyczały z radości wszystkie razem
- Kuzyn załatwił - powiedziałam już bardziej spokojnie ale mordka nadal mi się cieszyła xD
Dziewczyny jeszcze chyba przez godzinę skakały po kanapie z radości. Po 17 ogarnęły się trochę i każda poszła do swojego pokoju się przygotowywać na koncert. Ja jeszcze zjadłam sałatkę i poszłam do siebie. Po 18 każda z nas była już gotowa do wyjścia. Ja byłam ubrana w TO. Alex była ubrana w TO. Paulina była ubrana w TO. Ola była ubrana w TO. Natalia ubrała się w TO. Ewa w TO. Paula w TO. Gotowe wyszłyśmy na stadion. Doszłyśmy tam o 19 i na stadionie było już dużo ludzi. Przepchnęłyśmy się przed samą scenę i czekałyśmy na rozpoczęcie koncertu. Zabrzmiały pierwsze nuty "Behind Bars" chłopcy weszli na scenę fanki zaczęły piszczeć tak głośno że prawie ogłuchłam. Zaśpiewali wszystkie swoje największe przeboje: "ATL", "GYC", "CTS", "HV", "IFY" i wiele innych. Przy jednej z piosenek każdy z chłopaków spojrzał na naszą siódemkę. Max patrzył głównie na Olę, Tom na Natalię, Siva na Paulinę, Jay na Ewę, Nathan niestety na Paulę. Kiedy widziałam jak on na nią patrzy czułam smutek bo Nathan od zawsze mi się podobał. Po koncercie poszłyśmy za kulisy. Jedynie Alex poszła do domu swojego chłopaka. Mówiła że się za nim stęskniła i chce się z nim zobaczyć i wróci do domu, ale ja i tak wiem że na noc do domu nie wróci tylko zostanie u Andy'ego i będzie z nim spędzać sexitime xD. Wracając do mnie i reszty dziewczyn. Kiedy chłopcy nas tylko zobaczyli podbiegli do nas i zaczęli się witać z nami. Każdy z kimś rozmawiał tylko ja stałam sama z boku. Widziałam jak chłopcy flirtują z dziewczynami. Najgorsze było to że Nathan flirtował z Paulą. Chciałabym być na jej miejscu. Ale jeśli to właśnie ona jest mu pisana to jakoś muszę to przeżyć.
Po pewnym czasie stwierdziłam że jestem tu zbędna, więc podeszłam do dziewczyn.
- Ej dziewczyny ja idę do domu. - powiedziałam smutnym głosem który starałam się żeby nie brzmiał smutno
- Dlaczego chcesz już iść? Coś się stało? - zapytała z troską Natalia
- Nic się nie stało, po prostu się trochę źle czuję i muszę się położyć żeby mi przeszło. - odpowiedziałam
- Dobra. dziewczyny zbieramy się już do domu.. - powiadomiła wszystkie dziewczyny Ola
- Nie, wy jak chcecie to zostańcie jeszcze ja sobie poradzę sama - powiedziałam wymuszając uśmiech
- No dobra skoro tak twierdzisz - powiedziała Ola
Pożegnałam się z dziewczynami, Maxem, Tomem, Sivą i Jayem przytulasem, a Nathanowi i Pauli rzuciałam krótkie "cześć" i wyszłam ze stadionu. W drodze do domu się rozpłakałam, czułam się źle miałam ochotę się upić i zapomnieć że dzisiejszy dzień w ogóle istniał. Kiedy weszłam do domu poszłam do łazienki zmyć makijaż. Po zmyciu makijażu poszłam do swojego pokoju położyłam się na łóżku w piżamie i w uszy wsadziłam słuchawki. Włączyłam na telefonie swoją play listę i zamknęłam oczy.
Perspektywa Oli
Kiedy Kristi do nas podeszła wiedziałam że coś jest nie tak. Była strasznie smutna, ale próbowała to ukryć. Gdy powiedziała że chce iść już do domu w tedy wiedziałam że na 100% jest coś nie tak. Zaczynam się o nią martwić, ona jest strasznie wrażliwa i byle co potrafi ją doprowadzić do płaczu.
Kiedy już poszła do domu, my rozmawiałyśmy jeszcze trochę z chłopakami.
- Z waszą koleżanką na pewno wszystko ok? Wyglądała na przygnębioną - zapytała Max
- Nie wiem co się z nią dzieje, jeszcze do połowy koncertu była wesoła i energia ją roznosiła a teraz jest smutna. - powiedziałm
- Może pójdziecie jutro wszystkie z nami na imprezę? Może w tedy poprawi jej się humor - zapytał Tom
- My bardzo chętnie ale nie wiem jak Kristi ona może się nie zgodzić, ale jakoś spróbujemy ja przekonać - powiedziała Natalia
Wymieniliśmy się z chłopakami numerami. Podeszli do nas Nathan i Paula trzymając się za ręce. I już wiadomo czemu Kristi była smutna, ona jest w nim zakochana, a jemu podoba się Paula a nie Kristi. Jak mnie ta Paula wnerwia. Nie wiem czemu Kristi się z nią przyjaźni? Taka zołza powinna żyć w odosobnieniu a nie wśród fajnych i miłych dziewczyn jak my i Kristi. Nathan rozejrzał się po pomieszczeniu.
- Ej a gdzie jeszcze jedna wasza koleżanka? Było was chyba sześć o ile się nie mylę? - zapytał Nathan
- Kristi się źle poczuła i wróciła do domu pożegnała się nawet z wami nie zauważyliście? - powiedziała Ewa
- Nie, ja nic nie zauważyłam. - powiedziała Żmija
Pożegnałyśmy się z chłopakami i wróciłyśmy do domu.
Weszłyśmy do domu i usiadłyśmy wszystkie na kanapie w salonie tylko Paula poszła do siebie.
- Ej ja wiem czemu Kristi była taka przygnębiona i tak wcześnie poszła do domu. - powiedziałam
- Tak? No to powiedz bo my nie wiemy - powiedziała Ewa
- No bo ona....
______________________________________________________________________________
1 rozdział już jest mam nadzieję że się wam podoba bo mi jakoś nie bardzo :/
Następny rozdział będzie albo w tygodniu albo w sobotę ale nie jestem pewna.
Proszę o komentarze bo chcę znać waszą opinię na temat rozdziału :)
Dedykuję ten rozdział NIKE BVB - dzięki za pomoc ;)
Wasza Crystal :*
świtne to.:D dawaj szybko next.:) ciekawi mnie co będzie dalje. z Kristi. :) x
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńDawaj szybko next :**